Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Woda...

Blog:  pakryps
Data dodania: 2015-02-21
wyślij wiadomość

Po wielu, wielu miesiącach załatwiania, łażenia, czekania, i proszenia - woda płynie już 200 metrowym, nowiutkim, niebieskim rurociągiem wybudowanym za WŁASNE pieniądze.

Gmina nie planowała rozbudowy sieci wodociągowej w naszym rejonie przez ładne parę najbliższych lat, więc byliśmy skazani sami na siebie. Mogliśmy się starać o zwrot części kosztów budowy wodociągu ale w budżecie nie ma już funduszy na ten rok- (a jest luty), a w przyszłym nie wiadomo na ile można liczyć. Może 10% a może 50%. Nikt tego nie wiem. Pozatym tyle biurokracji przy tym, oficjalnych pism, faktur, odbiorów że mam ich gdzieś. 

Wybudowaliśmy sami. Prawie pół taniej niż by było oficjalnie do odbioru i zwrotu kosztów.

Do całej rozbudowy sieci wodociągowej wraz z przyłączem do domu musieliśmy uzyskać nowe pozwolenie na budowę sieci wodociągowej, mapki, plany, załatwić kierownika budowy ze specjalistycznymi uprawnieniami wodociągowymi, geodetę i firmę wykonawczą. Obecnie załatwiamy odbiory tego całego interesu.

Całość udało (nie wiem czy się cieszyć czy płakać) się zamknąć w okolicach 13 tyś pln. I teraz tylko się modlimy żeby nie było nigdzie awarii bo jesteśmy właścicielami całego 200metrowego prywatnego wodociagu, i wszelakie naprawy leżą w naszym interesie.

oraz oczywiście wystawianie cen za przyłącz ewentualnych nowych odbiorców kożystających z mojej nitki :)

Tym optymistycznym akcentem kończe i

Pozdrawiam

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


blog budowlany - mojabudowa.pl




3Komentarze
Data dodania: 2015-02-21 18:10:21
A już myślałem, że wodociąg idzie tak po wierzchu :) pięknymi zwojami. Teoretycznie w przyszłości koszt może się zwróci jak nowi mieszkańcy będą chcieli się podłączyć.
odpowiedz
ewpa
Data dodania: 2015-02-21 19:42:25
Koszmar z tą wodą,aż się boję tych całych załatwień a czeka nas to już na wiosnę.Na razie nasza bergamotka czeka na dach(a drzewo jeszcze rośnie, no cóż tak to pod Krakowem trzyma zima długo i nie chce już sobie pójść).Pozdrawiam sąsiadów
odpowiedz
Data dodania: 2015-02-21 20:16:58
Nie odpuszczajcie zwrotu przynajmniej tej części kosztów. Ja z sąsiadami też łaziłem, prosiłem pisma pisałem, przyszli sąsiedzi się podpisywali i dopięliśmy swego. Któraś sekretarka w Urzędzie Miasta poradziła mi bym się z tym zwrócił do radnego a że było przed wyborami to gość stawał na głowie i udało się. Miasto i przedsiębiorstwo komunalne zrobili a raczej koczą robić wodociąg i kanalizacje. Nawet deklarowaliśmy partycypację w kosztach, ale nic nas to na końcu nie kosztowało.
odpowiedz
pakryps
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 48612
Komentarzy: 44
Obserwują: 51
On-line: 9
Wpisów: 28 Galeria zdjęć: 113
Projekt DOM W BERGAMOTKACH G2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Skawina
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2015 luty
2014 luty
2013 listopad
2013 czerwiec
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec
2011 październik